Nie znajdzie się na wielkim świecie człowieka, który nie słuchałby muzyki. Muzyka towarzyszy nam w każdym miejscu i już od najmłodszych lat stykamy się z tonami. Aktualnie gatunków muzycznych jest na pęczki, i częstokroć odróżniają się one między sobą tak bardzo, że trudno zakładać, żeby wywodziły się z tego samego pnia.

Niemniej naprawdę całość tego, co dzisiaj słyszymy w utworach muzycznych, pochodzi z muzyki klasycznej. Należy zresztą nie zapominać, że to, co obecnie zwiemy muzyką poważną, to w zasadzie dzieła z wieków XVII do dziewiętnastego. Klasyczność tejże muzyki zasadza się wobec tego na nowoczesnym rozumieniu sztuki. Tak czy siak, nie sposób ukryć, że zasady obowiązujące w tworzeniu muzyki w tamtych epokach przekładają się na to, jak rozumiemy dzisiaj muzykę w jej rytmie, linii melodycznej i innych miarach. Twórcy posiadają dziś nie lada kłopot, gdyż znajdują się w takowym punkcie dziejów muzyki, w jakim nie są w stanie uformować nic świeżego. Są w stanie jeno bazować na tymże, co uprzednio istniało, a także konstruować innowacyjne układy dźwięków. Niezmiennie również ci w wyższym stopniu wymagający sięgają po inspiracje właśnie do dzieł z klasyki.

Muzyka klasyczna wydaje się ponadczasowa. W największym stopniu oczywistym znakiem za tą tezą jest okoliczność, że podczas gdy współcześnie powstaje niemało hitów jednego sezonu, dzieła sprzed stu lat bądź wcześniejszych w dalszym ciągu są grywane i, na dodatek, wypłacane są za to gratyfikacje. Co intrygujące, nie dotyczy to tylko krajów zachodnich, w których ten rodzaj muzyki się rodził. Wprost przeciwnie, jednymi z największych muzyków na kuli ziemskiej są mieszkańcy Chin. Ponadczasowość kojarzy się tutaj z wychodzeniem nad podziały kulturowe. Z innej strony, muzyka klasyczna jest cały czas przedmiotem dużej ilości studiów, których rezultaty stawiają między innymi na jej pozytywny wpływ na wzmocnienie różnorodnych talentów u maluchów czy też po prostu na układ nerwowy. Nie da się też odmówić, że osoby lubujące się w koncertach z minionych stuleci mają notorycznie dużo obszerniejsze horyzonty - zarówno estetyczne, jak i intelektualne - niż ludzie sięgający do wyłącznie muzy współczesnej.

Faktem jest, że w szeregu przypadków kawałków sprzed wieków słuchają miłośnicy, na nieszczęście zwykły człowiek sięga po nie rzadziej. Wszelakie kampanie promocyjne, np. z przyczyny jubileuszu Chopina, są rzecz jasna doniosłe i można mieć nadzieję, że fanów muzyki klasycznej będzie cały czas coraz więcej, choćby w niedużych transzach.